Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi piter z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 24212.91 kilometrów w tym 3669.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2708 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piter.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2013

Dystans całkowity:2125.53 km (w terenie 580.00 km; 27.29%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Suma podjazdów:1068 m
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:68.57 km
Więcej statystyk

małe co nie co...

Środa, 21 sierpnia 2013 · dodano: 21.08.2013 | Komentarze 0

późno wieczorne pedałowanie...się troszkę przedłużyło ;)


Kategoria miastowo


dosiadanie kozicy

Wtorek, 20 sierpnia 2013 · dodano: 20.08.2013 | Komentarze 0

Niestety, dziś tylko załatwianie spraw na ciężkiej maszynie - znów schodzi powietrze z tylnego kółeczka, ale da się jeździć tylko trzeba czasem "pompnąć"


Kategoria miastowo


poniedziałkowe kilometry....

Poniedziałek, 19 sierpnia 2013 · dodano: 19.08.2013 | Komentarze 0

tylko szybkie kursy...poranne i wieczorne...nie starczyło czasu na cokolwiek innego, a popadać to mogło by ciut więcej bo parówa okrutna.


Kategoria miastowo


ciężka niedziela...

Niedziela, 18 sierpnia 2013 · dodano: 19.08.2013 | Komentarze 1

Miało być inaczej, ale nie wyszło...z ciężkim łbem doturlałem się z Myszkowa na...tak znów musiałem zaliczyć te cholerne pirogi w Podlesicach. Bynajmniej nie postawiło mnie to zbytnio na nogi więc powrót do Myszkowa na dalszą regenerację. Późnym popołudniem dowlokłem się do domku...lipa okrutna




sobotnie...imprezowo...

Sobota, 17 sierpnia 2013 · dodano: 19.08.2013 | Komentarze 0

Do Myszkowa na imprezę do śwagra...początek mają ulubioną trasą dookoła zbiornika, potem sztukowanie terenem wzdłuż torów i trochę km po Myszkowskich okolicach.




Uczestnicy

Do Leśnego

Piątek, 16 sierpnia 2013 · dodano: 16.08.2013 | Komentarze 0

Z Fakim pożarówką do Leśnego...pustki...I rowerzystów mało i hipisy dopiero się budziły do kolejnej imprezy. Powrót pożarówką, a później jeszcze kurierka.
Dziś pierwsza guma w tym sezonie, ale na szczęście dotoczyłem się do Leśnego i łatanie nastąpiło w bardzo komfortowych warunkach. Dzięki Piotr za przejażdżkę.




Tradycyjna pętla

Czwartek, 15 sierpnia 2013 · dodano: 15.08.2013 | Komentarze 0

Z samego rana, moja ulubiona trasa - w Zaborzu znów podjechałem nad stawy, w celu sprawdzenia czy wczoraj z Piotrkiem nam się nie przewidziało. Wszystko jest na miejscu, można przysiąść.Powrót przez Kusięta i zieloną.
----------------------
Wieczorkiem jeszcze podróż do ziomka, chłodno na powrocie jak cholera...




  • DST 114.59km
  • Teren 30.00km
  • Podjazdy 1068m
  • Sprzęt Terenowy Wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

tym razem z mapą...

Środa, 14 sierpnia 2013 · dodano: 14.08.2013 | Komentarze 2

Kolejna fajna wycieczka z Piotrem.
Na początek ruszyliśmy do Olsztyna, gdzie zaopatrzyliśmy się w mapę Jury. Następnie przez Biskupice, Zaborze, Przybynów, Wysoką Lelowską do Żarek, gdzie pałaszujemy swoje kanapki. Potem wbijamy się w nowiuteńką asfaltową drogę rowerową, która już jest wyasfaltowana na całej swej siedmiokilometrowej długości.
Docieramy po chwili do ruin zamku w Mirowie:


Następne są Bobolice:

Tu spokojny malutki browarek i kilka fotek:

Wyjeżdżając z Bobolic wpadamy na czarny szlak rowerowy. Lecimy przez Hucisko, gdzie natrafiamy na zabytek motoryzacyjny z byłego CCCP - KRAZ 255 na oryginalnych radzieckich balonach:


Następna atrakcja to góra Zborów i pasące się na jej zboczach owce wysokogórskie

Jaskinia pod górą jest na razie nie czynna, więc jeszcze jakaś fotka:

Wyjazd na główną drogę i wreszcie docieramy do Gościńca-SĄ PIEROGI PO BAWARSKU!!!

Po posiłku robimy jeszcze odkrycie jakiegoś mulitimedialnego informatora, z którego wysyłam na swoją skrzynkę maila ze z robioną przez urządzenie fotą - dotarła!

Zabieramy się do okrężnej drogi powrotnej przez Morsko,Włodowice, Górę Włodowską,Kotowice...docieramy do Mirowa zamykając koło i wbijamy się znów na rewelacyjną asfaltową drogę rowerową. Wracamy tak samo jak jechaliśmy, lecz oczywiście zatrzymujemy się w Leśnym o zmienionej nazwie:

Pełno hipisów, jednak udaję się znaleźć spokojny stolik na popas...dziś podano żeberka w kapuście:

Po półtoragodzinnej biesiadzie, w trakcie której dotarło kilku szosowców zawijamy na chatę...tempo jest żwawe, bo chyba kapusta podziałała oczyszczająco na nasze zmęczone organizmy...ja w każdym razie zdążyłem.

Piotr, dzięki za wspólną turystyczno-odkrywczą wycieczkę...i do następnego.




już jest...gotowy na kolejne km...

Wtorek, 13 sierpnia 2013 · dodano: 13.08.2013 | Komentarze 1

Sprzęt odebrany - kółeczka są sprawne, nowe obrączki nie wprowadziły żadnych zmian, poza lepszym wyglądem. Jazdy testowe po mieście i bliskiej okolicy zakończone sukcesem - trochę ciśnienie w oponkach zmniejszyłem bo Adaś dobił jakbym w TdF miał jechać.Jutro, a właściwie dziś się troszkę pojeździ.
A co było było przyczyną defektu obręczy? Piękne pęknięcie od wewnątrz i to na jakichś 12-13 cm, normalnie się rozpadła.




na serwis....

Poniedziałek, 12 sierpnia 2013 · dodano: 13.08.2013 | Komentarze 0

Poranne kilka spraw, potem myjka i na serwis...do jutra.


Kategoria miastowo