Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi piter z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 24212.91 kilometrów w tym 3669.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2708 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piter.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2014

Dystans całkowity:577.37 km (w terenie 55.00 km; 9.53%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:82.48 km
Więcej statystyk

kolejny tydzień

Sobota, 22 lutego 2014 · dodano: 22.02.2014 | Komentarze 2

...miastowo....


Kategoria miastowo


trzecia seta w sezonie

Niedziela, 16 lutego 2014 · dodano: 22.02.2014 | Komentarze 0

Znów było błotniście....




z tygodnia...

Sobota, 15 lutego 2014 · dodano: 22.02.2014 | Komentarze 0


Kategoria miastowo


poniedziałkowe kilometry....

Wtorek, 11 lutego 2014 · dodano: 11.02.2014 | Komentarze 0

 Dziś sporo kurierki. Poranna i popołudniowa jazda + Kusięta.


Kategoria miastowo


  • DST 123.72km
  • Teren 55.00km
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Terenowy Wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

druga seta w sezonie

Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 0

Dziś sporo kręcenia, ale tak wyszło.
Na początek - miastowo - odbiór przesyłki i do chatki zostawić jednak zimową kurtkę choć jeszcze po ósmej nie było zbyt rewelacyjnie. Następnie asfatowy kurs do szwagra - Myszków Światowid. Powrót to już błotny kataklizm, ale w końcu te rowery do tego służą. Okrążenie wokół zbiornika w Poraju, gdzie znów zaskakują mnie wędkarze - może i zbiornik zamarznięty ale wyobraźni to ci goście nie mają. Udało się jeszcze strzelić zimową fotę.
Nad zalewem jeszcze zima w pełni
Nad zbiornikiem zima w pełni © piter
Sporo wody już spuścili w oczekiwaniu na roztopy
Sporo wody już spuścili w oczekiwaniu na roztopy © piter

Słońce zaczyna powoli przebijać się przez chmury i po zimowych klimatach robi się zdecydowanie wiosennie. Kluczę trochę po lasach między Porajem a Masłońskimi. Niestety, leśne klimaty to lód, woda i błoto. Ale co tam...mamy piękne słoneczko więc jest super.
Zima zaczyna jednak odpuszczać
Zima zaczyna jednak odpuszczać © piter

Kluczę dalej i w końcu docieram do Sokolich - tu już mamy wiosnę całą gębą.
Wiona w Sokolich
Wiosna w Sokolich © piter
Zamek w Olsztynie
Zamek w Olsztynie © piter
Egoist w pełnym słońcu
Błotnisty egoist w pełnym słońcu © piter

Docieram do Leśnego gdzie spotykam Arka, Zbyszka, Roberta i jeszcze kilku innych rowerzystów. Idę jednak na zewnątrz spokojnie delektować się browarkiem, bo klimat w środku zbyt gorący i ciężki...
Podjeżdża jeszcze arusb ze znajomym więc mam z kim zamienić kilka słów.
Powrót rozmokniętą i miejscami błotnistą pożarówką.
Po południu jeszcze jeden kurs miastowy na zakończenie rowerowej niedzieli.
Pięknie.




06.02-08.02....wciąż tylko po mieście

Sobota, 8 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 0

Wciąż tylko miejska kurierka, niestety praktycznie zawsze wieczorowa - szkoda , bo dni bardzo pogodne...
Ale troszkę poza miasto wyjechać się dało.
Gdzieś w krzorach
Gdzieś w krzorach © piter


Kategoria miastowo


03.02-05.02...miastowo

Środa, 5 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 0

Tylko i wyłącznie miastowa jazda....


Kategoria miastowo