Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi piter z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 24212.91 kilometrów w tym 3669.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2708 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piter.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

seta...

Dystans całkowity:6211.33 km (w terenie 1323.86 km; 21.31%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Suma podjazdów:2708 m
Liczba aktywności:51
Średnio na aktywność:121.79 km
Więcej statystyk
  • DST 104.60km
  • Sprzęt Matt In Black
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Noworoczna Seta"

Niedziela, 1 stycznia 2017 · dodano: 01.01.2017 | Komentarze 0

 "Noworoczna Seta" - pogoda piękna , nie mogło być inaczej...
Częstochowa - Myszków Światowit - Częstochowa. Jak co rok( z wyjątkiem ubiegłego) samotnie i spokojnie na kawę do teściów i jeszcze do szwagra. Pogoda wyśmienita, aczkolwiek momentami pocisnąłem takimi zakamarkami że było bielutko bo słoneczko raczej tam nie zaglądało. Szkoda, że Leśny dziś tak późno się otwierał...Na powrocie jeszcze parę km po mieście celem odwiedzenia jeszcze siostry. Dawno pierwszego nie było tak wymarzonych warunków na jazdę.
"bobery" nie próżnują


leśnie


było sympatycznie

nad zalewem




piątkowo

Piątek, 6 maja 2016 · dodano: 08.05.2016 | Komentarze 1

Na początek z Helenką i Krzychem do Olsztyna , rzecz jasna pod zamek na zimne ciemne...rewelacja.
Pod zamkiem
Pod zamkiem © piter
Po drodze omal nie przejechałem biednego padalca bez fragmentu ogona.
Padalec
Padalec © piter
Padalec z rowerem w tle
Padalec z rowerem w tle © piter

Potem trochę miejskiej jazdy i późnym wieczorem znów powtórka w  kierunku Olsztyna - oczywiście pod zamek - tym razem w towarzystwie Przemka, Zbyszka i Blabli




  • DST 147.22km
  • Sprzęt Matt In Black
  • Aktywność Jazda na rowerze

9 Zagłębiowska Masa Krytyczna - ujechałem się...

Wtorek, 3 maja 2016 · dodano: 03.05.2016 | Komentarze 2

Jak postanowiłem , tak zrobiłem. Nie było chętnych...zero odzewu na umierającym forum...
Częstochowa , Myszków , Zawiercie , Chruszczobród i Dąbrowa Górnicza i odbicie na Będzin...zamku jeszcze nie widziałem.
Zamek w Będzinie
Zamek w Będzinie © piter
KTM - w tle zamek w Będzinie
KTM - w tle zamek w Będzinie © piter
Chwila przerwy i można spokojnie dołączać do coraz większej ilości rowerzystów zmierzających na Plac przed dworcem w Sosnowcu.
Na miejscu szybko udaje się upolować jedną z 2 tys. kamizelek i chwila odpoczynku.
Za moment startujemy
Za moment startujemy © piter
Wjeżdżamy z Sosnowca
Wjeżdżamy z Sosnowca © piter
To jest prawdziwa masa...rowerzystów
To jest prawdziwa masa...rowerzystów © piter
Jest sporo luda
Jest sporo luda © piter
Aż po horyzont
Aż po horyzont © piter
To już jest koniec...za chwilkę popada
To już jest koniec...za chwilkę popada © piter
Pogoria III
Pogoria III © piter

 I zrobiło się pochmurno , nie miałem zamiaru wlec się do domku rowerem. Do pociągu było sporo czasu więc trzeba było coś gdzieś zjeść i napitki skosztować, potem jeszcze pokręciłem się w okolicach zbiorników i centrum Dąbrowy.
Trochę mnie bolą poślady i łapki , pewnie na wymiataczu było by lepiej, ale bidul czeka na "przeszczep napędu"

A wracając do Zagłębiowskiej Masy Krytyczej...impreza jest organizowana raz w roku - właśnie 3 maja.
W tej dzisiejszej , czyli 9 wzięło udział około 3,2tys rowerzystów...chyba nikt nie liczył.
Kamizelka do kolekcji
Kamizelka do kolekcji © piter




  • DST 102.17km
  • Aktywność Jazda na rowerze

poniedziałek

Poniedziałek, 12 maja 2014 · dodano: 12.05.2014 | Komentarze 0

Dziś wypadło wolne, więc na rowerek. Standardowe kółeczko do Poraja, wokół zbiornika, Żarki Letnisko, Masłońskie, Poraj, Olsztyn i powrót do miasta. Tu trochę się pokręciłem , ale w pewnym momencie trzeba było się zawijać, bo pogoda zdecydowanie przestała współpracować.
+ wieczorowe kilometry na kurierkę.




  • DST 114.62km
  • Aktywność Jazda na rowerze

wietrzna seta

Niedziela, 11 maja 2014 · dodano: 12.05.2014 | Komentarze 0

Częstochowa-Poraj-Myszków-Myszków Światowid-Żarki-Wysoka Lelowska-Przybynów-Zaborze-Olsztyn(Leśny)-Częstochowa.
Po obiadku jeszcze trochę kręcenia po Częstochowie.
Niedzielna huśtawka pogodowa na maksa - pokropiło, wywiało i wygrzało pięknym słoneczkiem.




wolny poniedziałek

Poniedziałek, 5 maja 2014 · dodano: 05.05.2014 | Komentarze 0

Cały dzień na "większym rozmiarze" . Pogoda nawet sprzyjała choć pod wieczór trzeba było się uzbroić w dodatkową kurteczkę.
Kilka małych zmian trzeba będzie zrobić....




wietrzna niedziela

Niedziela, 4 maja 2014 · dodano: 05.05.2014 | Komentarze 0

Pogoda o tyle fajna , że nie padało...za to wiatr dał popalić momentami aż za bardzo.
Standard do Myszkowa przez Poraj i Koziegłowy. Powrót przez Żarki, Przybynów, Masłońskie, Poraj i niebieski rowerowy.
+ kilka km na większym bracie po mieście.




Uczestnicy

majówka....

Czwartek, 1 maja 2014 · dodano: 01.05.2014 | Komentarze 1

Na początek Bobolice w towarzystwie Głodów...powrót przez Olsztyn z obiadowym przystankiem w Leśnym.
Wieczorkiem dopasowywanie się do nowego sprzętu - jest fajnie
Nieźle nas dziś przypiekło...to raz...
a dwa - jeszcze nigdy nie było tylu rowerzystów w okolicach Olsztyna. Na powrocie - od Nastawni, do dworca PKP Raków, minęliśmy 77 sztuk na dwóch kółkach...niesamowite.




trzecia seta w sezonie

Niedziela, 16 lutego 2014 · dodano: 22.02.2014 | Komentarze 0

Znów było błotniście....




  • DST 123.72km
  • Teren 55.00km
  • Temperatura 9.0°C
  • Sprzęt Terenowy Wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

druga seta w sezonie

Niedziela, 9 lutego 2014 · dodano: 09.02.2014 | Komentarze 0

Dziś sporo kręcenia, ale tak wyszło.
Na początek - miastowo - odbiór przesyłki i do chatki zostawić jednak zimową kurtkę choć jeszcze po ósmej nie było zbyt rewelacyjnie. Następnie asfatowy kurs do szwagra - Myszków Światowid. Powrót to już błotny kataklizm, ale w końcu te rowery do tego służą. Okrążenie wokół zbiornika w Poraju, gdzie znów zaskakują mnie wędkarze - może i zbiornik zamarznięty ale wyobraźni to ci goście nie mają. Udało się jeszcze strzelić zimową fotę.
Nad zalewem jeszcze zima w pełni
Nad zbiornikiem zima w pełni © piter
Sporo wody już spuścili w oczekiwaniu na roztopy
Sporo wody już spuścili w oczekiwaniu na roztopy © piter

Słońce zaczyna powoli przebijać się przez chmury i po zimowych klimatach robi się zdecydowanie wiosennie. Kluczę trochę po lasach między Porajem a Masłońskimi. Niestety, leśne klimaty to lód, woda i błoto. Ale co tam...mamy piękne słoneczko więc jest super.
Zima zaczyna jednak odpuszczać
Zima zaczyna jednak odpuszczać © piter

Kluczę dalej i w końcu docieram do Sokolich - tu już mamy wiosnę całą gębą.
Wiona w Sokolich
Wiosna w Sokolich © piter
Zamek w Olsztynie
Zamek w Olsztynie © piter
Egoist w pełnym słońcu
Błotnisty egoist w pełnym słońcu © piter

Docieram do Leśnego gdzie spotykam Arka, Zbyszka, Roberta i jeszcze kilku innych rowerzystów. Idę jednak na zewnątrz spokojnie delektować się browarkiem, bo klimat w środku zbyt gorący i ciężki...
Podjeżdża jeszcze arusb ze znajomym więc mam z kim zamienić kilka słów.
Powrót rozmokniętą i miejscami błotnistą pożarówką.
Po południu jeszcze jeden kurs miastowy na zakończenie rowerowej niedzieli.
Pięknie.