Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi piter z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 24212.91 kilometrów w tym 3669.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2708 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piter.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

miastowo

Dystans całkowity:11717.33 km (w terenie 898.10 km; 7.66%)
Czas w ruchu:03:24
Średnia prędkość:16.65 km/h
Liczba aktywności:261
Średnio na aktywność:44.89 km i 1h 08m
Więcej statystyk

piątkowy zamęt + 89 MASA KRYTYCZNA

Piątek, 26 lipca 2013 · dodano: 27.07.2013 | Komentarze 0

Dziś bardzo dużo kręcenia po mieście, do południa latałem w tą i z powrotem...masakra.

Po południu Masa - 144 uczestników, byłoby więcej gdyby nie totalny bałagan i brak decyzyjności na górze w policji...istne jaja, panowie przyjechali po godzinie oczekiwania. W dodatku była to zwykła ekipa prewencji a nie drogówka. Co ciekawe dali radę lepiej niż ci z drogówki...ale i tak ręce opadają...


kilka fotek z przejazdu:



Kategoria miastowo


luźną nogą...

Czwartek, 25 lipca 2013 · dodano: 25.07.2013 | Komentarze 0

Wieczorowe załatwianie spraw...luźną nogą...powolutku...


Kategoria miastowo


na poranną kawę...+ nocka

Środa, 24 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0

Trochę kurierki po mieście, a następnie przez Mirów, Zieloną do Kusiąt na kawę. Powrót okrężnie przez Olsztyn, pożarówkę, Zawodzie i Korwinów. Rześki poranek, ale nie ma czasu na więcej...

Nie zapowiadało się, ale się udało. Miastowo, następnie Olsztyn przez Srocko i Kusięta...Przycupnąłem na chwilę z boku zamku i do chatki już główną. Dziś znów chłodno, momentami to by się nogawki przydały.




szybki poranek...i wolny wieczór

Wtorek, 23 lipca 2013 · dodano: 23.07.2013 | Komentarze 0

Telefon poderwał mnie z wyra i za chwilę gnałem na północ...cóż czasem człek czegoś zapomni...powrót spokojny, tylko kawy brakowało w bidonie.

Wieczorem jeszcze trochę pokręciłem...powiem szczerze, że zimno po 23 się zrobiło i to dobrze nie wróży na najbliższe nocki




  • DST 57.44km
  • Teren 28.00km
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Terenowy Wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

dziś znów pociąg

Poniedziałek, 22 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 2

Regeneracja dobiegła końca w godzinach popołudniowych, więc trzeba było ruszyć. Postanowiłem odwiedzić syna w Myszkowie - trasa praktycznie całościowo terenowa, bo asfaltu na razie dość.Nogi kręciły równo więc nie ma spadku formy.

Z racji napiętego czasu i późnej pory powrót pociągiem i wysiadka na Rakowie + szybka, objazdowa kurierka po cze-wie skróconą trasą. Ciepło, 20 stopni i piękna pełnia księżyca - aura wprost zaprasza na nocne kręcenie...oby się tak utrzymało ;)




na zakupy...

Piątek, 19 lipca 2013 · dodano: 19.07.2013 | Komentarze 0

Z samego rana wałem nadwarciańskim do aresztu i pod trasą na rynek, pokręciłem się zakupy zrobione i powrót tą samą drogą.Koło Krakowskiej przerwa na telefon od Żonki sprawdzający czy wszystko kupione...i się wszystko zgadzało, wszak sakwy pełne. Jeszcze tylko alejką pokoju na Jagiellony i do domku. Ładny dzionek się zapowiada.

Wieczorem jeszcze objazdówka w połączeniu z kurierką...


Kategoria miastowo


  • DST 145.95km
  • Teren 30.00km
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt Terenowy Wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

warto było...

Czwartek, 18 lipca 2013 · dodano: 18.07.2013 | Komentarze 3

na początek z rańca kurierka na tysiąclecie, potem przez centrum, na Mirów i przez Zieloną do Kusiąt.Kawa u siostry, potem cofka do przejazdu i Turów, Przymiłowice, Zrębice, Biskupice, Zaborze, Wysoka L., Żarki i Myszków.Na Światowid i tam spokojne ładowanie akumulatorów.Powrót terenem wzdłuż torów do drogi na Koziegłowy.Następnie Żarki, Masłońskie, Poraj - miałem lecieć niebieskim, ale na drugim przejeździe kierunek na główną - Osiny, potem szukanie właściwego skrętu i Zawodzie, Korwinów...Słowik. Potem po płytach do przejazdu, terenowo koło michaliny i na chatę w spokoju obejrzeć TdF. Telefon do Arka wykonałem za późno, więc lipa...i tak jeszcze kurierka do centrum wypadła. Powrót na Raków i znów terenem koło Michaliny, asfaltem do Bugaja i terenem przez lasek.Potem przez tory i terenem do rowerostrady - nie wjechałem na nią.Skęciłem w p.pożarówkę i terenem pognałem do Leśnego, po drodze spotkanie z Arkiem i Robertem, niestety już wracali...Ale nie byłem sam - w Leśnym spotkanie z Agnieszką(Abovo) i Kulistym, oraz chmarą szosowców.Posiadówka długo trwała i z Agą, jako ostatni opuszczamy bar...a bidulka lampionów nie miała, więc zdana na mnie była.Tam gdzie ja tam i ona...więc na drogę pożarową udaliśmy się razem i romantyczny przejazd wśród komarów sobie zrobiliśmy. Po dotarciu do czewki jeszcze asekuracyjnie odprowadziłem Agę pod basen, bo tam już oczekiwał na nas Sebiq z jej lampionami. A potem to już przyciąłem na chatę...
Więc warto było wieczór z Agnieszką spędzić...szkoda że lampek nie miałaś bo do Poraja na pewno jeszcze byśmy zajrzeli....




nie ma ciśnienia...

Środa, 17 lipca 2013 · dodano: 17.07.2013 | Komentarze 1

Dziś jakoś nie dało rady się zebrać...ogólne pedałowanie ranne po mieście, wieczorkiem przesiadka na krążownik....a na koniec szybka nocna kurierka na szybkim rowerku...ciepłej dziś niż wczoraj, ale nie miałem dziś chęci na nocne "pedalenie"...zimny browar wygrał.

odliczanie w dół rozpoczęte - teraz już zgórki...


Kategoria miastowo


wieczorową porą cz.2

Wtorek, 16 lipca 2013 · dodano: 16.07.2013 | Komentarze 0

Dziś nie było czasu...dopiero po 19 wskoczyłem na siodło. Na początek na dworzec odebrać przesyłkę...w drodze powrotnej znów przemknęła mi zakonnica na rowerku(walnąłem fotę ale jest lipna). Szybko na chatę i dalej przez Korwinów, Wanaty, Jastrząb, Poraj(uzupełnienie baku), Choroń, Biskupice, Olsztyn - Rynek. Potem główną do czewki. Wzdłuż Warty wałem, Warszawską, i na północ niemal pod las, powrót okrężnie Parkitka i aleje, znów na wał i wyjazd na alei Pokoju, trzeba było jeszcze dobić kilka km więc objazd Błeszna zaliczony a przy okazji zakup browca na dobranoc. Nocka przyjemna i ciepła...




wieczorówka

Poniedziałek, 15 lipca 2013 · dodano: 15.07.2013 | Komentarze 0

Kusiło mnie, więc z wieczora...
do siostry na Kusięta przez Mirów i zieloną, powrót okrężnie przez zieloną + codzienna kurierka po Częstochowie...może już nie będzie padało.