Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi piter z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 24212.91 kilometrów w tym 3669.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2708 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piter.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2013

Dystans całkowity:1096.25 km (w terenie 107.00 km; 9.76%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:52.20 km
Więcej statystyk

wtorek...

Środa, 22 maja 2013 · dodano: 22.05.2013 | Komentarze 0

Na początek kozica i wycieczka do pracy - powrót dość długi ze względu na kilka spraw, które się pojawiły w drodze powrotnej.
Potem padało...Lecz wieczorem wspólnie z Arkiem i Piotrkiem jazda do Leśnego - posiadówka i szybki powrót, bo temperatura spadła, poza miastem nawet 9,5 stopnia tak więc zrobiło się rześko. Fajnie, że się udało jeszcze wieczorkiem pokręcić.




poniedziałek...

Poniedziałek, 20 maja 2013 · dodano: 20.05.2013 | Komentarze 0

Poniedziałek pełen kręcenia. Na początek narowista koza i trochę bezsensowna podróż do pracy, posprzątałem większość klamotów do sakw i w drogę powrotną urozmaiconą o wizytę u znajomych(gdzie przeczekałem ulewę).Ogólnie to miałem dziś ciśnienie na kręcenie, a że wieczór całkiem pogodny to odpaliłem na Egoiście niebieskim do Poraja - po posiłek do biedrony nad zalew i po chwili w drogę powrotną, bo jakieś chmursko wyskoczyło - potem okazało się że to tylko noc... całkiem przyjemna, więc jeszcze spora runda obrzeżami miasta(25km) połączona z zimnym browarkiem w centrum.Powrót wzdłuż wału od samego więźnia do śmieciarzy. Trochę chłodno bo 13 stopni się zrobiło.




kolejna seta

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 19.05.2013 | Komentarze 0

Z samego rańca standardowo do Poraja przez Kmienicę i Jastrząb.Następnie dookoła zbiornika i w Masłońskich znów na asfalt - kierunek Myszków. Po porannej kawie ze szwagrem terenowy powrót wzdłuż torów aż do Poraja gdzie znów wskakuję na asfalt.Główną drogą przez Osiny, następnie Nowa Wieś i Korwinów gdzie zamykam pętlę i postanawiam jeszcze wpaść do Leśnego. Łapę w lesie pożarówkę i komfortowo-szutrowo docieram do asfaltu koło Sokolich. Jeszcze chwila i zimny napitek w Leśnym gasi pragnienie. Niestety mimo godz.11 jeszcze ciężko o rowerzystów. Po jakimś czasie dociera Arek z żoną, a ja powoli się zbieram bo czasomierz już ciśnie. Powrót krótki przez Skrajnicę i rowerostradę. Następnie wałem nadwarciańskim i wzdłuż Stradomki aż do Niepodległości. I luźnym chodniczkiem do domku. Pogoda super gdyby nie ten wiatr, ale bez niego byłoby ciut za gorąco.
A fotkę to se wrzucę później...


Kategoria seta...


Zabrze i wieczorny wypad do Olsztyna

Piątek, 17 maja 2013 · dodano: 18.05.2013 | Komentarze 2

Dziś trochę w siodle, ale jakoś tak wyszło. Z rana kawa i asfaltowa masakra do Zabrza załatwić sprawy z robotą. Przez Hutki, Kamienicę, Miasteczko Śląskie Do Tarnowskich Gór - główną drogą - nie polecam.Potem przez Repty i za chwilę zupełny zjazd trochę na azymut, a trochę w poszukiwaniu dawnych szlaków i tak dotoczyłem się do celu. Po załatwieniu spraw krótki objazd po Zabrzu i w pociąg.
Pogoda dopisywała i już miałem w głowie jakieś wieczorne kręcenie. Kilka telefonów - i miałem współtowarzyszy. Wpadło jeszcze sporo km po mieście bo też kilka spraw musiałem dopiąć na koniec tyg. Z wywieszonym jęzorem dotarłem na spotkanie z Arkiem i Blablą i ruszyliśmy. Po drodze spotykamy piotrka78,kobe24la i zbyszko61 - Zbyszek zostaje z nami. Za chwilę to samo robi Roland na szosie, jednak chwilę później zostaje w lesie bo łapie gumkę na pożarówce. Docieramy w czwórkę do Leśnego - za chwilę dojeżdża michaił. Roland też dociera wozem serwisowym z Patrykiem. Pogoda jest łaskawa więc posiadóweczka się przedłuża...powrót standardowy.


Kategoria seta...


po mieście...

Poniedziałek, 13 maja 2013 · dodano: 13.05.2013 | Komentarze 0

kilka km po mieście w deszczu, który bynajmniej kozica znosi rewelacyjnie...kiepska pogoda ogólnie.


Kategoria miastowo


kozica i ognicho...

Piątek, 10 maja 2013 · dodano: 13.05.2013 | Komentarze 0

Wreszcie odebrałem kozę-krążownika - pięknie się prowadzi.
Wieczorkiem na ognicho - jadło, napitek, zagrychy, tańce i nowe znajomości, czyli jednym słowem powrót do dobrych imprez w gronie pozytywnych oszołomów - to lubię.
Szybki nocny powrót leśnymi drogami też był pozytywny.
Dzięki wszystkim za przybycie i do następnego.




praca...

Czwartek, 9 maja 2013 · dodano: 13.05.2013 | Komentarze 0

i tylko tyle...


Kategoria miastowo


praca i wieczorne kręcenie

Środa, 8 maja 2013 · dodano: 08.05.2013 | Komentarze 0

Rano do pracy. Po robocie , już praktycznie wieczorem trochę km po mieście i obrzeżach. Bardzo ciepły wieczór, można spokojnie wybrać się gdzieś dalej - tylko ta pogoda zbyt niepewna.


Kategoria miastowo


wieczorowo-miastowo + Korwinów

Poniedziałek, 6 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0

Do pracy się dziś jakoś nie udało rowerkiem, ale wieczorkiem trzeba już było się przejechać po jakieś pierdoły, a że pogoda wreszcie w miarę rozsądna to te kilka km za miastem udało się zrobić.




parę km po mieście

Czwartek, 2 maja 2013 · dodano: 06.05.2013 | Komentarze 0

takie tam pierdółki do załatwienia


Kategoria miastowo