Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi piter z miasteczka Częstochowa. Mam przejechane 24212.91 kilometrów w tym 3669.61 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 2708 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy piter.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

z dala od miejskiej dżungli

Dystans całkowity:12715.78 km (w terenie 2327.46 km; 18.30%)
Czas w ruchu:08:34
Średnia prędkość:16.39 km/h
Suma podjazdów:2708 m
Liczba aktywności:169
Średnio na aktywność:75.24 km i 1h 25m
Więcej statystyk
  • DST 112.25km
  • Sprzęt Matt In Black
  • Aktywność Jazda na rowerze

na majówkę...

Niedziela, 1 maja 2016 · dodano: 02.05.2016 | Komentarze 0

Przez Mirów, "zieloną", Kusięta,  Turów, Przymiłowice, Zrębice, Biskupice, Zaborze, Wysoka L., Żarki do Myszkowa...potem Światowit (tu troszkę się pokręciłem) Powrót wieczorowo przez Myszków , Postęp, Lgotę Nadwarcie...Oczko, Kuźnicę Starą....aż do Poraja. Potem wzdłuż torów i leśnymi duktami  do pożarówki.




Uczestnicy

Olsztyn przez Przeprośną

Niedziela, 17 kwietnia 2016 · dodano: 17.04.2016 | Komentarze 0

Wreszcie pogoda odpaliła zgodnie z wolnym czasem....
Razem z Kasią i Krzychem przez Przeprośną Górkę do Olsztyna. Udało się sfilmować oficjalny przejazd motocyklistów w stronę Częstochowy. Potem ruszyliśmy nogą i dobrym tempie, mimo niesprzyjającego wiatru w kierunku Olsztyna. Zadekowaliśmy się oczywiście pod zamkiem , by w słoneczku, z miejscówką z widokiem na ruiny ładować baterie ciemnym , zimnym ...
 Potem minęliśmy "rozwrzeszczany leśny" i pożarówką do domku. Na asfaltowym odcinku mijaliśmy co chwila uczestników zlotu starych samochodów i pokaźną dziś liczbę niedzielnych rowerzystów.
Po obiadku jeszcze krótka kurierka

 I jeszcze taka sytuacja - na Legionów przejeżdżając na zielonym po przejeździe dla rowerów niemal wjechała w nas pani instruktor w białym samochodzie z "L" , oczywiście z kursantką .Co lepsze byliśmy chyba widoczni bo wcześniej pokonaliśmy już dwa pasy ruchu na tym samym przejeździe. Na nasze uwagi udzieliła zastanawiającej odpowiedzi : że ona nie odpowiada za to, jaki manewr właśnie wykonała kursantka....dziwne...

i jeszcze film z przejazdu






lany poniedziałek

Poniedziałek, 28 marca 2016 · dodano: 02.04.2016 | Komentarze 0

Tradycyjnie z Krzychem przez pożarówkę do Leśnego, który traci już swój urok...jakim obdarzał nielicznych rowerzystów jeszcze 5-10 lat temu. Niestety legendarna zaciszna miejscówka odchodzi w przeszłość. Browar na placu budowy i ławeczka z widokiem na ulicę już mi troszkę się znudziła.
 Na drugi "izotonik" wybraliśmy knajpę pod zamkiem - o tej porze w miarę spokojnie a i widok na zamek bardzo fajny.
Powrót najkrótszy, i jeszcze wieczornych kilka km.
Byłaby fotka, ale muszę przypomnieć sobie jak je się tu wrzuca.




spokojnie wieczorowo

Sobota, 26 marca 2016 · dodano: 02.04.2016 | Komentarze 0

Wreszcie chwila na ładowanie swoich akumulatorów....bo te do lampek działają super.




tak troszkę...

Niedziela, 13 marca 2016 · dodano: 13.03.2016 | Komentarze 0

Dziś piękna pogoda w porównaniu do wczoraj...ale dało radę do Poraja i powrót + kilka miejskich km.




sobotni deszczowy relax

Sobota, 12 marca 2016 · dodano: 13.03.2016 | Komentarze 0

Zbierałem się dziś zdecydowanie za długo i efekt tego był taki ,że większą część jazdy towarzyszył mi dość upierdliwy rzęsisty deszcz. A miała być powtórka z zeszłego tygodnia....chyba bez rowerów?




Częstochowa-Myszków-Częstochowa

Niedziela, 6 marca 2016 · dodano: 06.03.2016 | Komentarze 0

Częstochowa-Poraj-Koziegłowy-Myszków-Poraj-Częstochowa.
Z samego rana - bo niby ma padać później - pokropiło na dojeździe do Myszkowa. Chwila na kawie i powrót. Niemal cały czas asfaltowo.
wietrznie kurde jest....




Uczestnicy

sobotnie i wieczorowo

Sobota, 5 marca 2016 · dodano: 06.03.2016 | Komentarze 3

Zrobię wpis...
Trochę miejskich a potem popołudniowo-wieczorowo z "wariatami" ...było pod wiatr, i z wiatrem, z górki i pod górkę...było w terenie , po asfalcie, po suchym i po błocie , za dnia , wieczorem i po zmroku....na szczęście nie było w deszczu ale wszystko w dobrym , mocnym tempie...fajnie.




jednak się udało

Czwartek, 6 listopada 2014 · dodano: 07.11.2014 | Komentarze 0

Dosyć długo dziś się zbieralem , jednak udało się ...i nie ma czego żałować pętla skrócona tylko aby objechać Poraj i powrót do miasta. A tu nieźle sobie pojeździłem...wreszcie nie ma "tłoku" na ścieżkach. Pogoda rewelacja, gdybym znalazł kompana to pewnie jeszcze po 20 zawitałbym do Leśnego...

Nowa kładka po zmroku...




niedzielnie

Niedziela, 2 listopada 2014 · dodano: 07.11.2014 | Komentarze 0

Tradycyjna pętelka z przewagą terenu. Wyjazd w okolicach 8, ale po godzinie plecak zaczął zapełniać się zdejmowanymi ciuchami. Pod koniec spokojna posiadówka w Leśnym tylko w towarzystwie Jacka i powrót do domu co chwila przerywany spotkaniami ze śpiochami...tak jakoś wszyscy dziś późno zwlekli się z wyra...
Pogoda wyśmienita...w słoneczku 20 pękła

KTM idealnie się prezentuje na tle drzew...